szczesliwa...


10 sierpnia 2003, 15:55

jestem coraz bardziej szczesliwa....kocham Moje Kochanie...nie potrafie wytrzymac bez niego zadnego dnia....nie wiem jak to bedzie jak on wyjedzie do szkoly....chyba sie zaplacze...bede go widywac tylko na weekndy...zaczynamy sie coraz lepiej rozumiec....jestesmy najlepszymi przyjaciolmi i kochankami....naprawed znamy sie doskonale...wiemy co nan sprawia przyjemosc...chodz tak niewiele nam trzeba poniewaz starczy ze jestesmy blisko siebie...ciesz sie ze on jest przy mnie...i tak bardzo mnie kocha...obydwoje sie kochamy...i jestesmy szczesliwi.....

10 sierpnia 2003, 17:28
miło takie notki czytać :)

Dodaj komentarz